Coś mnie ostatnio naszło na krewetki, jest to po części związane z odczuciem samkowym jakie mam przy ich jedzenia, a po części z, no cóż, z ofertą, która była na nie ostatnimi czasy w sklepie.
Nigdy nie rozumiałam idei tworzenia piekielnie skomplikowanych przepisów zawierających krewetki, ponieważ najczęściej w tym daniach krewetki po prostu się gubiły i skutkowało to utratą ich smaku. Ten przepis jest wyjątkowo łatwy i szybki, a głównym dodatkiem do gambasów jest czerwony pieprz, który nie kłóci się z ich aromatem a jedynie go wzmacnia.
Składniki:
- 30 dużych krewetek
- 3 pomidory pokrojone na kawałki
- jedna czerwona cebula posiekana na kawałki
- 3 ząbki czosnku
- 200 ml śmietany 20%
- garść posiekanej pietruszki
- łyżka czerwonego pieprzu
- łyżeczka koncentratu pomidorowego
- ¼ szklanki białego wina
- sól, pieprz i oliwa z oliwek
Posiekaną cebulę podsmażyć na oliwie z odrobiną oliwy, gdy cebula się zeszkli dodać wcześniej rozgnieciony czosnek i po chwili podlać białym, wytrawnym winem. Powoli redukować by wino spokojnie odparowało wino. Gdy wino odparuje dodać pomidory (ja zawsze okrojąc pomidory wyjmuję z nich pestki i "wodnisty" środek by sos nie zrobił się zbyt rzadki) i podsmarzać je przez około 4-5 minut na średnim ogniu, dodać krewetki i dalej podsmażać przez 2-3 minuty. Zmniejszyć ogień, dodać śmietanę i koncentrat pomidorowy (pożna zawczasu wymieszać oba razem co ułatwi późniejsze wymieszanie z krewetkami) i gotować na małym ogniu przez 2 minuty. Na samym końcu dodajemy czerwony pieprz (ja połowę roztarłam w moździerzu by aromat był mocniejszy, a połowę zostawiłam do dekoracji). Zamieszać po raz ostatni, posypać nieroztartym czerwonym pieprzem, i gotowe.
Smacznego!
Smacznego!